Polskie przepisy dotyczące ofert przejęcia spółek notowanych na rynku regulowanym sprawiają, że transakcje typu public to private obarczone są dużym ryzykiem niepowodzenia, rozumianym jako brak możliwości wycofania akcji spółki z obrotu giełdowego. Przykładem może być choćby wezwanie na akcje TIM S.A., które ostatnio przedłużono do 6 grudnia br. – Inwestor, angażując się w wezwanie na akcje spółki giełdowej, musi uwzględnić ryzyko, że w wyniku zakończonej transakcji nabędzie kontrolny pakiet w spółce notowanej, która jeszcze przez dłuższy czas pozostanie w restrykcyjnym reżimie właściwym spółkom publicznym – mówi mec. Marcin Pietkiewicz, partner w kancelarii Wolf Theiss.

Data 29 kwietnia 2012 jest wyjątkowo istotna dla wszystkich uczestników rynku budownictwa miesz...

Polski rynek najmu jest jednym z najsłabiej rozwiniętych w Europie. Warto zastanowić się nad przyczy...

Problemy rolnika z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w banku już niedługo mogą się skończyć. We wto...

Spółka Logintrans chce postawić kompleks biurowy przy ulicy Awicenny na wrocławskim Oporowie. Na raz...

Kilka dni temu Cavatina Holding ruszyła z budową najwyższego budynku w kompleksie Quorum we Wrocławi...